2015/09/18

Regaty i weneckie klucze



Już od połowy sierpnia niewielka przestrzeń reklamowa miasta została obklejona plakatami informującymi o zbliżającym się wydarzeniu, tak ważnym dla mieszkańców miasta na wodzie. Wenecja będąc sama w sobie zabytkiem może poszczycić się tym, że mury kamienic i kościołów są nieskażone żadnego rodzaju twórczością. Same plakaty rozwieszane są głównie na płytach osłaniających remontowany budynek. Prace restauratorskie odbywają się w zasadzie na okrągło, stąd też ilość wolnych miejsc gotowych przyjąć na siebie wszelakie reklamy wydaje się być niewyczerpalna.  
Wsiadając do tramwaju wodnego  lub przechodząc jedną z ulic zaraz przy kanale,  często, zaintrygowana, odwracałam się aby rzucić okiem na wiosłujących dzielnie po Canal Grande wenecjan i wenecjanki ćwiczących swoje umiejętności. Jak co roku regaty zbiegają się w czasie z weneckim festiwalem filmowym, dlatego tez gdzieniegdzie można było przyuważyć stacjonujące na wodzie przy jednej z kamienic barki telewizji Rai. Wrzesień jest miesiącem o wyjątkowym przeludnieniu w mieście na wodzie, mimo, że teoretycznie sezon letni dobiegł końca.